Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Anglia

Obraz
Moi drodzy, zmian ciąg dalszy. Aż mi samej za sobą ciężko nadążyć... Obecnie jestem w Anglii! Przyjechałam na wakacyjny miesiąc, aby mogła zaprezentować mi to co najlepsze. Czym różni się czerwiec w Północnej Anglii, a w Polsce? Jest zielono, to cieszy oczy, ale ciemne, ciężkie chmury obniżają temperature i entuzjazm. Czy spodziewałam się czegoś innego? Nie! Chciałam zobaczyć to na własne oczy! Chcę pokazać Wam wybrzeże północno-wschodnie, które mnie zachwyciło. No przecież, Anglia zamkami stoi. W połączeniu z brytyjskim akcentem tworzy mi się spójny i dostojny obraz w głowie. Tynemouth, bo o nim mowa, to usta rzeki, która płynie przez miasto Newcastle. Standardowo na końcu znajduje się latarnia morska, która co tu ukrywać, tworzy klimat. Czujecie to co ja kiedy to piszę? Może mi się kojarzy ze "Starym człowiekiem i morze". Hmmm to by nie były takie miłe skojarzenia, a jednak! Latarnia nie daje rady? To spójrzcie na klif. Z niego kiedyś rzuciła się dama...

Pałac w Biedrusku

Obraz
Przedstawiam Wam ciekawe miejsce pod Poznaniem. Zaledwie 5km na północ od stolicy Wielkopolski znajduje się Pałac w Biedrusku. Został zbudowany w 1880 roku na wzgórzu niedaleko rzeki Warty. Położony w ładnym parku, w sąsiedztwie muzealnych eksponatów wojskowych. Obok zlokalizowany jest największy garnizon w okolicach Poznania, a naokoło rozciąga się obszerny poligon. Obecnie, w odrestaurowanym pałacu, mieści się restauracja i odbywają się imprezy okolicznościowe. Pałac ma bujną historię, wpisany do rejestru zabytków, gościł takie znakomitości jak cesarz Wilhelm II, w 1923 roku marszałek Francji, Wielkiej Brytanii i Polski. Znajduje się tam nawet apartament Marii Antoniny (!) Zawsze gdy wybierałam alternatywną, malowniczą trasę prowadzącą do Koziegłów urzekała mnie romantycznie podświetlona budowla stylizowana na antyczną. Wiedziałam, że będzie to doskonałe miejsce na reaktywację bloga. Monopter mieści się u podnóża Pałacu, w okolicy dolnego stawu. ...

Changes In my life…

Obraz
STOP! Zatrzymaj się i zastanów nad swoim życiem. Czy jesteś spełniona i szczęśliwa? Czy cały czas podświadomie nie myślisz „a co by było gdyby…” Chciałabym spróbować czegoś, ale nie teraz, później… Czy mieszkańcy Warszawy, Londynu czy Nowego Jorku mają czas na takie pytania? Czy obecna pogoń życia pozwala na takie przemyślenia? Ja mam na to mega wkrętkę  J   Norwegia mnie tego nauczyła. Zmiany w życiu to moja ulubiona forma adrenaliny. Teraz szykują się duże (zaczynając od zmiany nazwy bloga haha).  Cieszę się, że nabrałam odwagi by nie bać się podejmować ważnych decyzji, które idą w stronę niewiadomej. Coraz bardziej uświadamiam sobie, że zaraz będę miała 30 lat, a to brzmi już trochę poważnie… Mam nadzieję, że nigdy nie zawładnie moim umysłem przeświadczenie, że jestem „na coś za stara”, że „nie wypada”. Radość z życia nie zna metryki i tego się trzymajmy. Jestem ogromnie szczęśliwa, że doświadczyłam życia w Norwegii. Teraz, patrzą...

Wisła na Sylwestra

Obraz
Kochani, spieszę z noworocznym postem. Powinnam w tej chwili pisać pracę licencjacką, ale wspomnienia minionych dni nie dają mi spokoju, więc pomyślałam, że jak potraktuję bloga jako myślodsiewnię, to uda mi się oczyścić głowę i zabrać za pracę. A dodatkowo może kogoś zainspiruje do wyjazdu w góry. W Poznaniu tegoroczna zima jest smutna. Mało słońca, mało śniegu, za to dużo chmur i chandry. Na wycieczkę czekałam jak na zbawienie. I nie zawiodłam się. Wisła jest malowniczym miasteczkiem liczącym 12 tys mieszkańców (tak jak Koziegłowy).  Leży na południu Polski w paśmie gór Beskidu Śląskiego, graniczy między innymi z Czechami. na deptaku Pojechaliśmy tam pociągiem 29 grudnia. Podróż zajęła 8h wliczając 2h przerwę na przesiadkę w Katowicach. Uważam, że to całkiem nieźle. Poniżej możecie zobaczyć jakie kwiatki znaleźliśmy podczas tego krótkiego ale jakże owocnego pobytu w stolicy śląska! Reklama coca-coli niezwykle skuteczna! Zobaczywszy ją od razu poczułam pragn...