Przedstawiam Wam ciekawe miejsce pod Poznaniem. Zaledwie 5km
na północ od stolicy Wielkopolski znajduje się Pałac w Biedrusku. Został
zbudowany w 1880 roku na wzgórzu niedaleko rzeki Warty. Położony w ładnym
parku, w sąsiedztwie muzealnych eksponatów wojskowych. Obok zlokalizowany jest największy garnizon w okolicach Poznania, a naokoło rozciąga
się obszerny poligon. Obecnie, w odrestaurowanym pałacu, mieści się restauracja
i odbywają się imprezy okolicznościowe.
Pałac ma bujną historię, wpisany do rejestru zabytków,
gościł takie znakomitości jak cesarz Wilhelm II, w 1923 roku marszałek Francji,
Wielkiej Brytanii i Polski.
Znajduje się tam nawet apartament Marii Antoniny (!)
Zawsze gdy wybierałam alternatywną, malowniczą trasę
prowadzącą do Koziegłów urzekała mnie romantycznie podświetlona budowla
stylizowana na antyczną. Wiedziałam, że będzie to doskonałe miejsce na reaktywację
bloga. Monopter mieści się u podnóża Pałacu, w okolicy dolnego stawu.
Miejsce to ma ogromny potencjał. W pobliżu znajduje się
jeszcze jeden staw, ścieżki, pod wieczór oświetlane zabytkowymi
lampami. Z pewnością wrócę tam późną wiosną, gdy natura bogato uposaży i
zakryje drobne niedoskonałości.
Pałac pałacem ale tu o stylóweczkę chodzi :)
Buty i sukienka to zdobycze z wyprzedaży. Buty mają brokatowy obcas, więc pokochałam je od pierwszego wejrzenia. Z sukienką miałam problem, w przymierzalni bardzo długo się zastanawiałam czy ją wziąć. Nawet zapytałam obsługę o zdanie i mi odradziły :) Finalnie ją zwęziłam, a w połączeniu w jeansową kurtką skradła moje serce. Najbardziej lubię w niej asymetryczne wykończenie i frędzle. A Wam jak się podoba?
Sukienka Zara
Buty H&M